Jesteś piękna, przyjaciółko Moja
Czy wojna może zabrać kobiecie kobiecość ? Czy natura na czas wojny zmienia ciało kobiety w nic nie czującą i nie mającą żadnych potrzeb istotę trwającą w wojennej nicości ? Czy potrzeba bycia piękną jest ważna również wtedy, kiedy jesteś daleko od domu, daleko od męża, gdzieś w obcym kraju ? Czy pachnący balsam lub małą szminka może sprawić aby na moment zapomnieć o bólu, poczuciu utraconego bezpieczeństwa, permanentnym strachu o los bliskich. Z pewnością nie, ale nawet jeśli przez kilka sekund wywoła uśmiech na zmęczonej i zatroskanej twarzy kobiety – jest swoistą terapią, sposobem na chwilowe zapomnienie z czym przyszło się mierzyć ukraińskim kobietom.
Kilka dni temu zadzwoniła Karolina – twórczyni https://boskiekreski.pl/ i zapytała, jak najlepiej pomóc Ukrainie, co jest najbardziej potrzebne. Jak wiecie zaczyna mocno brakować wszystkiego, szczególnie żywności, ale w głowie Ewy Kalbarczyk – liderki ds. akcji społecznych w woj. Mazowieckim, krążyła od jakiegoś czasu myśl, że chciałaby zrobić coś dla kobiet – Bohaterek tej wojny. I tak oto powstał pomysł akcji #KobietyKobietom, polegającej na stworzeniu paczek dla kobiet po traumach wojny, przesiedlanych, uciekających przed wojną i oprawcami, które często – niestety na własnych oczach – straciły bliskie im osoby.
Karolina wraz z przyjaciółką Iwoną i swoimi mężami oraz Justyną z Radomia stworzyły i wsparły finansowo pierwsze 40 paczek. Nasza nieoceniona Ekipa Polska 2050 Zagranica również udzieliła wsparcia finansowego na ten cel, a część artykułów higienicznych pochodziły z wcześniej dostarczonej pomocy od naszych darczyńców z Wielkiej Brytanii (https://www.facebook.com/
Każda paczka (koszt ok. 80-100 zł) zawiera m.in. podpaski, waciki, żel pod prysznic, balsam do ciała, witaminy dla kobiet, herbatę smakową, zestaw akcesoriów do włosów, skarpety, świeczkę zapachową, mydełko w kostce, myjkę, małe kosmetyki – miniaturki, krem do twarzy lub pomadkę.
Pierwsze 40 paczek pojedzie już wkrótce do Drohobycza, gdzie przebywają przesiedlone kobiety z niedawnych terenów walk obwodu kijowskiego.
Chcielibyśmy zaprosić do przyłączenia się do akcji wszystkich naszych wolontariuszy, sympatyków i ludzi dobrej woli (także spoza ruchu PL2050). Każdy może zrobić taką paczkę, a organizując się w grupy, można otrzymać od nas kartki i dołączyć je do stworzonych paczek. Paczki mogą być również przekazane kobietom przebywającym w Polsce lub w innych krajach goszczących uchodźców.
Chcemy, aby poprzez tę akcję kobiety z Ukrainy, szczególnie te, po najgorszych traumach, poczuły, że nie są same. Wierzymy, że ten niewielki gest z naszej strony, przyniesie im chwilowe zapomnienie, wytchnienie i otuchę. Wierzymy, że nawet tak okrutna wojna nie potrafi nam – kobietom – zabrać naturalnej potrzeby bycia piękną, zadbaną i pachnącą. Na pozór te błahe sprawy są właśnie wyznacznikiem normalności i godności w tych trudnych czasach.