Spalarnie ŚMIECI W MIEŚCIE – CO NA TO EUROPA ?
W Warszawie powstają dwie spalarnie śmieci, fachowo nazywane Instalacjami Termicznego Przetwarzania Odpadów. Najwyższy czas, aby odpowiedzieć sobie na kilka ważnych pytań. Co to oznacza dla Warszawiaków? Czy są to inwestycje ekologiczne? Czy zastąpienie w elektrociepłowni węgla spalaniem wysuszonych śmieci jest zgodne z celami Europejskiego Zielonego Ładu?
W dniu 14.12. 2021 roku przez Spółką PGNiG Termika na Siekierkach w Warszawie odbyła się konferencja prasowa liderów Ruchu Polska 2050 wzięli w niej udział liderzy warszawskiego skrzydła politycznego Ruchu Polska 2050 – Anna Radwan – Rohrenschef i Jacek Bartmiński oraz Jacek Werder – ekspert współpracujący z Instytutem Strategie 2050, Tomasz Prucnal – lider Polski 2050 w dzielnicy Mokotów, a także poseł Klubu Parlamentarnego Polski 2050 Paweł Zalewski.
Konferencja odbyła się w czasie trwających konsultacji nt. budowy „bloku wielopaliwowego w EC Siekierki”, które mają przekonać okolicznych mieszkańców co do zasadności pomysłu zastąpienia węgla biomasą i tzw. RDF czyli paliwem z odpadów komunalnych. Jak zauważył Jacek Bartmiński z warszawskiej „trójki” politycznej Polska 2050, zwłaszcza po stronie władz miasta nie widać refleksji dotyczących skutków palenia cudzymi śmieciami niemal w centrum europejskiej stolicy.
PGNiG Termika przekonuje, że zaniechanie budowy tej instalacji może spowodować niedobory ciepła i energii elektrycznej w Warszawie. Jednocześnie stwierdza, że spalanie RDF będzie całkowicie bezpieczne i nieuciążliwe dla mieszkańców Warszawy. „Spalanie odpadów i RDF z nich wytworzonego trudno uznać za element gospodarki obiegu zamkniętego, do której dążą kraje członkowskie UE” – mówił Jacek Werder.
Obecny na briefingu poseł Paweł Zalewski z klubu parlamentarnego Polski 2050 wskazał na europejski kontekst inwestycji. „Celem Gospodarki Obiegu Zamkniętego jest jak najdłuższe utrzymywanie w obiegu surowców i materiałów oraz minimalizacja wytwarzania odpadów. Te już wytworzone odpady powinny być przekierowane do ponownego użycia i recyklingu. Spalanie odpadów – powinno być minimalizowane”. Najnowsza rezolucja Parlamentu Europejskiego w sprawie nowego planu działania dotyczącego gospodarki o obiegu zamkniętym przyjęta w lutym 2021 r. (2020/2077) jednoznacznie wskazuje na ograniczanie spalania odpadów komunalnych.
W opinii Polska 2050 pomysł produkcji ciepła i energii z wykorzystaniem odpadów komunalnych jest co najmniej kontrowersyjny. „PGNiG Termika w materiałach reklamujących inwestycję podaje, że RDF jest paliwem niskoemisyjnym, co jest pewną manipulacją” – powiedział Tomasz Prucnal, mieszkaniec Mokotowa i jeden z dzielnicowych liderów Polski 2050. Obecne prawodawstwo określa RDF jako paliwo częściowo odnawialne i dlatego nie jest ono objęte europejskim systemem handlu emisjami. Ale nie można stwierdzać, że jest to paliwo niskoemisyjne. Jest wręcz przeciwnie, w przeliczeniu na jednostkę energii spalanie RDF generuje duże ilości CO2, jak również NOx, SO2, pyłów i innych szkodliwych substancji. Jedynie zaawansowane systemy filtracji powodują, że emisje z komina mieszczą się w dopuszczalnych normach.
„Konsultacje prowadzone są przez PGNiG tylko z mieszkańcami dwóch dzielnic, podczas kiedy spalarnia będzie oddziaływać na wszystkie 18 dzielnic Warszawy i gminy tzw. “obwarzanka”. Ruch Polska 2050 jako “zielona demokracja” sprzeciwia się siłowemu tj. bez rzetelnych konsultacji forsowaniu uciążliwych dla środowiska inwestycji” – mówiła Anna Radwan-Röhrenchef, polityczna liderka Polski 2050 w Warszawie.
Ruch Polska 2050 jako “Zielona Demokracja” sprzeciwia się siłowemu tj. bez rzetelnych konsultacji forsowaniu uciążliwych dla środowiska inwestycji. Jesteśmy „zieloni” w znaczeniu troski o środowisko i zdrowie mieszkańców oraz jesteśmy „demokratyczni”, tzn. dużą wagę przywiązujemy do wsłuchiwania się w głos obywateli.